Długo czekaliśmy w tym roku na śnieg..., w końcu konkretnie popadało i mamy prawdziwą zimę :)) AMI i LEDA przyjęły ten fakt z wielką radością :)) Wystarczy, że wyjdą do ogrodu, zaczynają "rozlabiać" w białym puchu ;) LEDZIK prowokuje mamę do pogoni i nie wyrabia na zakrętach... ;) Hasło "spacer" powoduje w zimowej scenerii dodatkowy wzrost adrenaliny, a kiedy celem staje się las, białe szaleństwo nabiera rozmachu... :) Zobaczcie zresztą sami... ;)
Aż żal wracać... ;)
0 komentarze:
Prześlij komentarz