Niespełna sześciomiesięczna pociecha z naszej hodowli, LEDA, spędziła sobotnie przedpołudnie 25 maja razem z krośnieńską Fundacją "Razem z psem" na XVI Pikniku Rodzinnym w Jaśle. Pojechała w zupełnie obce, wypełnione nieznanymi, różnie ubranymi dziećmi i dorosłymi (w tym umundurowanymi strażakami i strażnikami miejskimi), pełne ruchu i gwaru miejsce. Co trudniejsze nie towarzyszyła jej w tym doświadczeniu z przyczyn fizjologicznych mama - AMI.
Początkowo nasz "węgielek" z niepokojem, ale również dużym zainteresowaniem obserwował otoczenie i stopniowo adaptował się do nowej, trudnej i stresującej sytuacji. W namiocie nasza sunia razem z dogiem niemieckim Bazylem i buldożkiem francuskim Kuki spokojnie już czekała na młodszych i starszych uczestników festynu, którzy licznie odwiedzali ludzko - psią ekipę Fundacji, interesując się zwłaszcza czworonogami... ;)
Im festyn trwał dłużej, tym LEDA czuła się bezpieczniej. Nie przestraszył jej nawet ryk syreny strażackiej, a głaskanie małych, większych i całkiem dużych ludzi nawet poza namiotem wydawało się nie budzić już niepokoju.
0 komentarze:
Prześlij komentarz