piątek, 28 czerwca 2013

NASZA AMI NA SZKOLNYM PIKNIKU W LUBLI

Kolejne niedzielne popołudnie, 23 maja nasze "kobiece trio" - Córa Dagmara, AMI i ja - spędziło razem z dziećmi i towarzyszącymi im dorosłymi na szkolnym pikniku w Lubli. Tym razem AMI była na tej plenerowej imprezie jedynym psem. Z zaciekawieniem obserwowała otoczenie i wszystko, co wokół się działo i sama była objektem zainteresowania. Uwagę przykuł zwłaszcza mini - pokaz jej posłuszeństwa i wykonywania komend bez słów. Kiedy na łapkach pojawiły się smaczki, a sunia spokojnie czekała na pozwolenie ich zjedzenia, zapadła cisza... :)) "Mój pies umie tylko podawać łapę" - takie komentarze słyszałyśmy po prezentacji umiejętności AMI.
Tradycyjnie już zorganizowałyśmy konkursy plenerowe: plastyczny "Mój przyjaciel - pies" oraz konkurs na ciekawe imię dla czworonoga. Chętnych było tak dużo, że nie obeszło się bez pomocy mam z Rady Rodziców, które zadbały również o nagrody dla zwycięzców i upominki dla wszystkich uczestników, za co im serdecznie dziękujemy... :) :) :)
Osoby szczególnie zainteresowane dogo/kynoterapią miały możliwość obejrzenia przygotowanej przeze mnie prezentacji multimedialnej "Przyjazna Łapa - dogo/kynoterapia" na laptopie przy stoliku pod drzewkiem i odpowiedzi na nurtujące je pytania. 
Nie zabrakło też oczywiście głaskania AMI, zwłaszcza przez najmłodsze dzieci,  fotek z psem - terapeutą, wykonywanych przez rodziców, prób wydawania komend i indywidualnych rozmów na tematy związane z psem z trochę starszymi. Nie starczyło czasu na wykonanie fotorelacji z naszego udziału w pikniku, ale akurat to uznałyśmy za najmniej ważne, stąd mamy tylko jedno zdjęcie...:)

0 komentarze:

Prześlij komentarz